Polskie poznawanie świata

Budownictwo mieszkalne

Zobacz także Badania ośrodka Krakowskiego

Budownictwo mieszkalne

Fot. E. Kołosowska

Tradycją budownictwa mieszkalnego w Sudanie było stosowanie nietrwałych materiałów do wznoszenia konstrukcji, głównie powszechnie występującej tam gliny. Z tego powodu obiekty na powierzchni manifestują się głównie w postaci kopczyków utworzonych przez wieki erozję ścian budowli, niewyróżniających się niczym szczególnym od otaczającego terenu, czasami pokryte średniej wielkości kamieniami.
 

Podstawą do określenia charakteru stanowiska i wytypowania go do ewentualnych badań wykopaliskowych stawała się wówczas gęstość fragmentów ceramiki i narzędzi występujących na powierzchni.
 

Najstarsze stanowisko, osada z okresu kermańskiego, datowana na I połowę II tysiąclecia przed naszą era, którą zespół z Gdańska testował archeologicznie, wybrana została do badań właśnie według takich kryteriów. W trakcie badań powierzchniowych, na południowej krawędzi rozległej doliny, natrafiono na kilkuhektarowy obszar gęsto pokryty kamieniami wśród których wyraźnie zaznaczały się owalne, wypełnione piaskiem zagłębienia. Dodatkowo na całej powierzchni tego obszaru odnotowano dużą ilość fragmentów ceramiki, głównie z okresu kermańskiego, oraz liczne rozcieracze kamienne sugerujące obecność w tym miejscu osady o charakterze rolniczym.

Do eksploracji wybrano trzy najlepiej definiujące się na powierzchni obiekty. Systematyczne usuwanie nawianego przez stulecia pustynnego piasku ujawniło duży stopień zniszczenia badanych domostw. Zniszczenia spowodowane były kilkoma czynnikami, z których duże znaczenie miało dość długotrwałe użytkowanie osady – według dat uzyskanych za pomocą C14 przynajmniej przez dwieście lat, gdzie obiekty późniejsze wkopywane były w obiekty je poprzedzające. Reszty dokonała erozja kiedy przez z górą trzy i pół tysiąca lat deszcze w porze mokrej i piaski niesione wiatrem skutecznie niwelowały pozostałości osady po jej porzuceniu. Niemiej udało się ustalić kilka cech konstrukcji tych domostw. Najstarsze z nich budowane były na planie zbliżonym do okręgu w konstrukcji słupowej bez fundamentu pod ściany. Przestrzenie pomiędzy słupami wypełniane były prawdopodobnie gliną, być może z niewielkim udziałem kamieni. Poziom podłogi znajdował się zwykle ok. pół metra niżej od otaczającego gruntu. Najlepiej zachowana chata mierzyła ok. 5 metrów średnicy, ponadto w jej zachodniej części odkryto wyraźnie wydzieloną część kuchenną z dużą ilością popiołu i przepalonych kości zwierzęcych, niewykluczone zresztą, że były to pozostałości pieca. Kamienie ułożone w wyraźne kręgi na powierzchni stanowiska były najprawdopodobniej świadectwem, że w ostatnich fazach istnienia osady były one stosowane w większej ilości jako budulec do konstrukcji ścian z czego można wnioskować, że ściany stały się grubsze i w związku z tym wyższe budowano domostwa niż w okresie poprzednim.

Oczyszczanie obiektów na osadzie kermańskiej. Fot. A. Kamrowski
Nieco dalej na wschód, wzdłuż tej samej doliny natknięto się na stanowisko składające się z wyraźnych kręgów kamiennych rozrzuconych na niewielkim wzniesieniu na jej dnie. Ogółem zarejestrowano 15 koncentracji takich kręgów, z czego 9 poddano eksploracji. Oczyszczenie powierzchni z kamieni i piasku ujawniło zalegające pod nimi konstrukcje, których ściany wzniesiono z pojedynczego rzędu kamieni połączonych zaprawą z gliny. Najwyżej zachowana ściana składała się z sześciu ułożonych na sobie warstw kamieni. Wszystkie zbudowane zostały na planie okrągłym bądź owalnym. Część obiektów połączona była ze sobą ścianami tworząc konstrukcje wielo-pomieszczeniowe, inne występowały samodzielnie. Każdą taka jednostkę oddzielającą się od pozostałych nazwano zespołem. Niektóre z nich posiadały posadzki wykonane z zaprawy wapiennej lub płytek kamiennych. We wnętrzu odsłoniętych struktur zachowały się warstwy z okresu ich użytkowania z zawartością dużej ilości fragmentów naczyń ceramicznych ( ogółem zrekonstruowano 138 różnych form) i materiału organicznego co pozwoliło na wydatowanie osady na przełom okresów Nowego Państwa i wczesno-napatańskiego, czyli przełomu II i I tysiąclecia przed naszą erą. Stratygrafia stanowiska zarówno w odniesieniu do warstw archeologicznych jak i konstrukcji była świadectwem jego funkcjonowania przez dłuższy czas, przynajmniej w dwu fazach osadniczych.

Największy z zespołów, składający się z 10 pomieszczeń znajdował się w centrum osady. Niektóre z nich dobudowane zostały do ostańców skalnych. Rozmiary największego, owalnego w planie pomieszczenia sięgały na osiach 2.4 – 1.8 m. Zespół początkowo funkcjonował jako dwie oddzielne jednostki, wschodnia składająca się z czterech pomieszczeń i zachodnia obejmująca trzy pomieszczenia. W późniejszym czasie obie te jednostki zostały połączone w jeden kompleks, rozbudowany do 10 pomieszczeń.

Pozostałe zespoły były mniejsze, zawsze jednak charakteryzowały się skupiskiem obiektów, nawet w przypadku kiedy konstrukcja była pojedyncza, jej wnętrze podzielono na dwa pomieszczenia.

Większość odsłoniętych pomieszczeń była raczej niewielkich rozmiarów, w planie mniejsza lub niewiele przekraczająca wzrost dorosłego człowieka. Jednocześnie wśród form ceramicznych pozyskanych ze stanowiska przeważały formy dużych naczyń zasobowych. Dlatego też wydaje się, że prezentowane konstrukcje stanowiły raczej przykłady pozostałości pomieszczeń magazynowych, produkcyjnych lub służących jako zagródki dla zwierząt domowych, a nie budynków mieszkalnych na osadzie, które były prawdopodobnie wznoszone z bardziej nietrwałych materiałów.

Obiekt o tradycyjnie owalnym planie. Fot. M. el Tayeb
Niewątpliwe pozostałości budynków mieszkalnych, ze ścianami zawierającymi jeszcze otwory okienne drzwiowe znaleziono na kilku stanowiskach w okolicach IV katarakty. Wprawdzie znacznie późniejsze od opisywanych powyżej konstrukcji, przynajmniej niektóre z nich zachowały tradycyjny, okrągły plan założenia. Większość z nich jednak budowana była na planie prostokąta, chociaż oba te typy mogły występować jednocześnie. Żadne z tych osiedli nie objęto wykopaliskami, jednak ich stosunkowo dobry stan zachowania zdaje się świadczyć o ich niezbyt odległej przeszłości. W stosunku do domostw budowanych z kamienia, które przeważają wśród znalezionych obiektów, dwie główne przesłanki decydowały o określaniu ich chronologii. Po pierwsze budownictwo islamskie w ograniczonym jedynie stopniu wykorzystuje materiał kamienny, głównie jest to glina bądź to w postaci suszonych cegieł lub w postaci masy plastycznej. Kamienie, jeśli są wykorzystywane do budowy ścian, to jest to mało wyselekcjonowany rumosz skalny spojony dużą ilością zaprawy glinianej. Tymczasem wiele budynków kamiennych napotkanych w opuszczonych osadach miało mury wzniesione ze specjalnie dobranych, prostokątnych kamieni, wielokrotnie ze śladami obróbki, szczególnie w wątku ościeżyn i futryn. Były one na tyle dopasowane do siebie, że kładziono je bez jakiekolwiek zaprawy. Tego typu technika wznoszenia murów „na sucho” była szeroko rozpowszechniona od początku okresu chrześcijańskiego, a więc przynajmniej od VI wieku naszej ery.

Obiekt o planie prostokątnym. Fot. E. Kołosowska

Wreszcie, podczas badań powierzchniowych natrafiono na szereg obiektów, których chronologia i często funkcja pozostała niewyjaśniona. To, że były one związane ogólnie z przebywaniem grup ludności na danym terenie a nie obiektami związanymi z chowaniem zmarłych potwierdziły badania wykopaliskowe niektórych z nich. Zresztą nierzadko przystępowano do wykopalisk z założeniem, że będzie to obiekt grobowy. Szybko okazywało się jednak, że pod cienką warstwą nawianego piasku nie występuje wkop jamy grobowej, co klasyfikowało go jako obiekt osadniczy. Zwykle były to proste kręgi ułożone z pojedynczego rzędu kamieni stanowiące zapewne fundament konstrukcji o ścianach zbudowanych z nietrwałego materiału organicznego, który uległ całkowitemu rozkładowi. Obserwując dzisiejsze konstrukcje w rejonie działania gdańskiej grupy można sobie wyobrazić, że była to trzcina, liście palmowe i dla wzmocnienia szkieletu drewno akacjowe. Konstrukcje te nie służyły zapewne przez długi okres do zamieszkania, ponieważ zwykle nie towarzyszy im ruchomy materiał archeologiczny. Znając jednak nomadyczny tryb życia wielu grup ludności w Sudanie można sądzić, że i w tym przypadku mamy do czynienia z często przemieszczjącą się społecznością pasterzy, szukającą nowych pastwisk dla swoich zwierząt, która w odróżnieniu od osiadłej populacji rolniczej nie bardzo dbała o budowanie bardziej trwałych siedzib. Czasami pozostawiali oni tylko po sobie szereg palenisk ułożonych z niewielkich kręgów kamiennych, w których wnętrzu zachował się jeszcze popiół przykryty nawianym piaskiem. W innym przypadku były to nieco większe konstrukcje o nieco bardziej trwałym charakterze, gdzie do naturalnych występów skalnych dobudowywano solidne ścianki z kamieni ( fot. Staranność ich wykonania (fot. 23 ) może świadczyć, że funkcjonowały one bardziej permanentnie.

Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że kontynuując przeglądanie tej strony wyrażasz zgodę na zapisywanie na Twoim komputerze tzw. plików cookies. Ciasteczka pozwalają nam na gromadzenie informacji dotyczących statystyk oglądalności strony. Jeżeli nie wyrażasz zgody na zapisywanie ich zmień ustawienia swojej przeglądarki internetowej.