Polskie poznawanie świata

Mapa drukowana

Mapa drukowana

Rozwój nauki sprawiał, że mapy i przyrządy nawigacyjne były coraz doskonalszymi narzędziami ułatwiającymi bezpieczną żeglugę.

 

Problemem na jaki natrafiano była mała ilość potrzebnych map i locji, wykonywane ręcznie były drogie i pracochłonne, tylko bogatsi żeglarze mogli sobie pozwolić na zakup map wszystkich żeglownych regionów, pozostali w dalszym ciągu opierali się na swoim doświadczeniu i wiedzy życiowej i pływali na „marynarski nos”.

Zmiana nastąpiła za sprawą epokowego wynalazku Johannesa Gutenberga, niemieckiego rzemieślnika, twórcy pierwszej przemysłowej metody druku za pomocą ruchomej czcionki. Pomysł Gutenberga był prosty i genialny: wystarczyło podzielić tekst na najmniejsze części (np. na 26 liter alfabetu łacińskiego) i odpowiednio ustawić litery, tworząc w ten sposób nowy tekst. Wcześniej przez całe wieki kopiowano teksty lub mapy, przepisując lub wycinając całe stronice w tablicach drewnianych lub miedzianych. Teraz wystarczyło wyciąć litery i można było stworzyć z nich dowolny tekst.

Drugim pomysłem Gutenberga było zmienienie sposobu nanoszenia tuszu. Zamiast przyciskać papier do wyciętego bloku tekstu, wykorzystał prasę do wyciskania wina i odciskał tekst na leżącym papierze za pomocą jednokrotnego silnego przyciśnięcia. Wcześniej położoną na tekście kartkę trzeba było długo pocierać, by tusz dobrze się na niej odbił. Pierwsze czcionki nie zachowały się do dzisiaj, jednak z późniejszych odkryć wiemy, że były wykonane ze stopu, który składał się w 83% z ołowiu, 9% cyny, 6% antymonu, 1% miedzi i 1% żelaza. Znaleziono też XVII-wieczne czcionki używane w Moguncji. Ich analiza wykazała, że składały się one w 73% z ołowiu, a cyna i antymon stanowiły 25% (prawdopodobnie zmieniono proporcję metali, gdyż taka kompozycja powodowała szybsze stygnięcie odlewu, a co za tym idzie, pozwalała na zwiększenie produkcji).

Gotowe czcionki układano w specjalnych pojemnikach, gdzie były łatwo dostępne dla drukarza. Ten układał je w odpowiednich listewkach, która zapewniały, że wydruk będzie równy. Wprowadzono specjalne zaślepki, dzięki którym wyrównywano odległości pomiędzy wyrazami tak, by poszczególne linie wydruku miały równą długość (justowanie). Początkowo zaślepki te wykonywano z drewna, później z metalu. Kilka ułożonych linii umieszczano w stabilnej odbitce szczotkowej, która pozwalała na tworzenie całych kolumn i stron. Na niej dokonywano ostatecznego wyrównywania tekstu.

Gotowe strony zamykano w specjalnych ramach, a te przymocowywano do prasy. Ułożone czcionki smarowano tuszem (w czasach Gutenberga wykonywano go z sadzy z lamp, werniksu i białka z jajek). Papier, który miał być zadrukowany, najpierw nawilżano i mocowano do prasy umieszczając na licznych szpilkach znajdujących się na bębnie. Nad nim wisiała rama, która zabezpieczała marginesy karty przed zabrudzeniem tuszem. Ramę opuszczano na bęben z papierem. Całość zamykano i opuszczano na platformę. Gdy papier znajdował się już na platformie, przykładano doń płytę dociskową, co powodowało powstanie wydruku. Początkowo drukowano jednocześnie jedną stronę. Później, wraz z rozwojem techniki, drukowano jednocześnie nawet osiem stron.

Początkowo druk był jedynie czarny. Wszelkie , kolorowe wstawki i rysunki były dodawane ręcznie. Dlatego też wiele pierwszych wydruków można na pierwszy rzut oka pomylić z manuskryptami. Od 1450 roku do roku 1500 ukazało się w całej Europie około 30 000 tytułów, o których dzisiaj wiemy. Aż 80% z nich było drukowanych po łacinie, języku, którym posługiwał się Kościół i ludzie wykształceni. Miało to tę olbrzymią zaletę, że książka nie była ograniczona do terytorium jednego państwa i drukarnia mogła sprzedawać swoje dzieła w całej Europie. 

Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że kontynuując przeglądanie tej strony wyrażasz zgodę na zapisywanie na Twoim komputerze tzw. plików cookies. Ciasteczka pozwalają nam na gromadzenie informacji dotyczących statystyk oglądalności strony. Jeżeli nie wyrażasz zgody na zapisywanie ich zmień ustawienia swojej przeglądarki internetowej.