Polskie poznawanie świata

Historia jednostek pływających - ster zawiasowy

Galeria

Historia jednostek pływających - ster zawiasowy

Grecka triera

Aż do XIX wieku statki jakie pływały po morzach były jednostkami żaglowymi o różnych kształtach, często fantazyjnych i nie racjonalnych dla podstawowego celu istnienia statku, czyli przewozu ludzi i towaru z jednego miejsca do drugiego, budowane przez bogatych kupców lub stowarzyszenia armatorów swoim wyglądem miały podkreślać zamożność właściciela.


Historia nie jest w stanie podać dokładną ilość typów żaglowców wykorzystywanych na przestrzeni dziejów, niewątpliwie związane jest to z doświadczeniami marynarzy poszczególnych kontynentów. Inaczej wyglądały łodzie Wikingów, gdzie dziób i rufa zakończone były wysoką na 3 m drewnianą, rzeźbioną spiralą na kształt ogona smoka, co miało podkreślać wojowniczość Wikingów, inaczej wyglądała dżonka chińska. W obrysie prostokątna, z mocno uniesioną rufą, węższa w części dziobowej szersza na rufie. Była bardziej zwrotna i podatna na manewry niż jej europejskie odpowiedniki. Z reguły malowana była na żółto. Inaczej prezentowały się łodzie żeglarzy i kupców z Bałtyku gdzie zwieńczeniem dziobnicy i tylnicy były pięknie rzeźbione głowy zwierząt. Żeglarze wierzyli, że im groźniejsze i dziksze było zwierzę wyrzeźbione na dziobie, tym lepiej chroni marynarzy przed potworami i sztormami, a także skutecznie odstraszy potencjalnych piratów od napaści na statek. Różnorodność konstrukcji i nierównomierny rozwój techniki okrętowej sprawiał, że Europa była spóźniona w rozwoju konstrukcji żaglowców względem państw Azji i Afryki. Najstarsze znane dłubanki wykopano w Europie, w Szkocji. Jej wiek jest datowany na 8000 lat, a 2000 mniej może mieć dłubanka wykopana w Holandii. Także na terenie Polski, w Wiśle pod Dęblinem wykopano dłubankę pochodzącą z III tysiąclecia p.n.e. W Egipcie pierwsze żaglowce pojawiły się już około 3300 lat p.n.e. Wykonane były z powiązanej ciasno trzciny, posiadały już wiosło i żagiel. Dalszy rozwój konstrukcji związany jest z ludami osiadłymi  wzdłuż wybrzeży Morza Śródziemnego: Kreteńczykami i  Fenicjanami, którzy jako pierwsi zaczęli budować jednostki bojowe powszechnie określane jako galery, a z racji ilości rzędów wioseł w burcie zwanymi dierami i trierami. Diera była  okrętem z dwoma rzędami wioseł, gdzie ważne było, aby wioślarze pracowali rytmicznie i wykonywali ruchy jednocześnie tak, aby nie doszło do ich skrzyżowania. Rytm był nadawany przez grę na fletni, śpiew lub bębnienie. Wiosła górnego rzędu spoczywały na podporach, a dolne wychodziły z otworów w burcie okrętu. Nad górnym rzędem wioślarzy znajdował się pomost dla wojowników, a na krawędzi wisiały tarcze tworzące osłonę przed strzałami. Rozwinięciem diery była grecka triera. Okręty tego typu posiadały  trzy rzędy wioseł. Najwyższy rząd znajdował się na galeryjce i liczył 31 wioślarzy na burcie, nieco niżej w drugim rzędzie siedziało 27 wioślarzy, trzeci rząd wioślarzy w takiej samej liczbie jak drugi siedział wewnątrz okrętu. Wiosła dwóch najwyższych rzędów rozmieszczone były na „parapecie wioślarskim”- apostis, natomiast dolne wychodziły z otworów w burcie - dulek, jej krawędzie były zabezpieczone skórą  przed wycieraniem drewna. Załogę triery tworzyło 170 wioślarzy, 20 marynarzy i 12 żołnierzy. Prędkość dochodziła do 5 węzłów (około 9,25km/h) przy zastosowaniu wioseł i żagla prędkość mogła wzrosnąć nawet do 8 węzłów. Z doświadczeń greckich szkutników skorzystał  Aleksander Wielki w swojej wyprawie do Indii. Niestety szybki rozwój monarchii macedońskiej został zahamowany przez śmierć Aleksandra Wielkiego, a walki wewnętrzne doprowadziły do osłabienia jego wpływów w rejonie Morza Śródziemnego, na czym skorzystali Rzymianie, którzy pokonali Kartagińczyków w bitwie koło przylądka Mylae w 260 roku p.n.e. stosując nowatorską technikę abordażu przy użyciu opuszczanych pomostów. Pomost miał specjalny ząb - hak umieszczony na końcu, który po opuszczeniu wbijał się w pokład wrogiego okrętu uniemożliwiając odpłynięcie. Upadek Imperium Rzymskiego w 476 r.,  przejęcie wielu rejonów przez barbarzyńców zniszczył ład żeglugowy, zerwane zostały więzi handlowe poszczególnych prowincji. Zahamowany został także rozwój żaglowców, niewielkie zmiany jakie się pojawiły dotyczyły zastosowania innego typu żagla tzw. łacińskiego, który został zapożyczony od Arabów. Dalszy rozwój konstrukcji żaglowca to wyprawy krzyżowe. Dzięki kontaktom z żeglarzami z Europy północnej zmieniony został kształt rufy żaglowca tak, aby można było zamocować w pawęży nowy wynalazek - ster zawiasowy, który zastąpił wcześniejsze rozwiązanie jakim były wiosła sterowe usytuowane przy burtach w pobliżu rufy. Pojawił się nowy typ żaglowca karawela - z portugalskiego słowa „carvalho” czyli drewno dębowe, z którego statki były budowane. Jako jednostka transportowa była wyposażona w dwa lub trzy maszty i kasztel rufowy. Smukły kadłub o długości 20-25 m z ostrą dziobnicą, poprawiał właściwości żeglugowe statku i umożliwiał żeglugę oceaniczną. Najbardziej znanymi karawelami są Pinta i Niña biorące udział w wyprawie Kolumba. Karawele Niña i Pinta należały do typu karawel łacińskich – gdzie trójkątny żagiel mocuje się do długiej ukośnej rei. Reja zamocowana jest do masztu niesymetrycznie: jej przednia – krótsza – część umocowana jest w okolicach dziobu. Taki typ ożaglowania spełniał swoje zadanie w trakcie krótkich rejsów przybrzeżnych, natomiast do oceanicznych konieczne było zastosowanie żagli rejowych bardziej przydatnych w czasie sztormowania  lub pływania halsem czyli zwrotami pod wiatr tak, aby utrzymać szybkość i zadany kierunek płynięcia.  Wielkim entuzjastą i inicjatorem budowy karawel był portugalski książę Henryk zwany Żeglarzem. Rozwój państw od XV wieku czyli od wyprawy Kolumba do Ameryki i jego następców skutkował rozwijającym się handlem i coraz nowocześniejszymi statkami,  zabudowane zostały kasztele, pojawiły się żagle rejowe. Tym samym powstał najliczniej reprezentowany w tamtym czasie typ żaglowca - koga. Pierwsze kogi powstały na początku XII wieku zwane początkowo „koggen” zastąpiły używane żaglowce typu nef. Koga stała się podstawowym typem żaglowca potężnego związku handlowego Hanza (z niemieckiego grupa), skupiającego od XII do XVII wieku największe miasta portowe i śródlądowe Niemiec. Pierwsze kogi miały ster płetwowy umieszczony na prawej burcie, był obsługiwany przez kilku marynarzy, którzy za pomocą rumpla przekładali ster o parę stopni w prawo lub w lewo w zależności od kierunku zwrotu. Wymagało to dużej siły i umiejętności pracy zespołowej. Pierwszy znany wizerunek kogi z zamocowanym sterem zawiasowym pojawił się na pieczęci miasta Elbląg w 1242 roku. Zastosowanie steru zawiasowego było przełomem w konstrukcji statku, zniknęło niewygodne i zajmujące dużo miejsca stanowisko sternika z marynarzami na prawej burcie, a ster zawieszony za rufą przekładany był za pomocą rumpla wchodzącego w tylnicę do komory sterowej, gdzie za pomocą lin i bloczków obracany był przez marynarza - sternika kołem sterowym. Wykonanie dziobnicy i tylnicy z jednolitej prostej belki znacznie poprawiło właściwości manewrowe żaglowca i dzielność morską. Z czasem uległy poprawie warunki bytowe załogi,  na rufie postawiono kasztel będący przedłużeniem burty, dzięki temu w czasie burzy czy złych warunków atmosferycznych, załoga miała ochronę, pojawił się także mały kasztel na dziobie. Spełniał on rolę punktu obserwacyjnego w czasie manewrów w porcie, a także stał się platformą wykorzystywaną przez uzbrojonych marynarzy do obrony przed piratami.

Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że kontynuując przeglądanie tej strony wyrażasz zgodę na zapisywanie na Twoim komputerze tzw. plików cookies. Ciasteczka pozwalają nam na gromadzenie informacji dotyczących statystyk oglądalności strony. Jeżeli nie wyrażasz zgody na zapisywanie ich zmień ustawienia swojej przeglądarki internetowej.